Recenzujemy

Z Carrie na Cosmo, czyli dziewczyńskie knajpki na Dzień Kobiet

Dziś kalorii (i drinków) nie liczymy!

Choć utarło się, że w dniu kobiet to mężczyźni biorą na siebie organizację świętowania i heroicznie wystają w kolejkach po kwiaty, tym razem im odpuśćcie i po prostu wyciągnijcie najlepszą przyjaciółkę na coś pysznego. Idąc tropem najlepszych dziewczyńskich duetów z seriali podpowiadamy, gdzie we Wrocławiu najlepiej zjeść (i wypić) z tej okazji 😉

Grace i Frankie, czyli Legal Cakes

Frankie to wege-hippiska, a Grace toleruje głównie kalorie z alkoholu, więc serwujące fit-desery Legal Cakes godzi gusta z dwóch biegunów. Neony, pastele, kwiaty i słodkości – we Wrocławiu trudno o miejsce bardziej „dziewczyńskie”. Menu opracowano z myślą o wszystkich, którzy toczą ciągła walkę między rozsądkiem a apetytem. Ciasta, naleśniki czy gofry z karty nie zawierają białego cukru, a często też glutenu czy laktozy. Dzięki temu są przynajmniej odrobinę zdrowsze od klasycznych słodkości i przekąsek – a do tego naprawdę przesmaczne. Recenzji lokalowej nie robiłyśmy (karygodne!), więc zdjęcie wnętrza poniżej pochodzi ze strony www.legalcakes.com, jego autorem jest Andrzej Szopa.

Rachel i Monica, czyli Balduno Manufaktura

Klasyczne, serialowe przyjaciółki zasługują na klasyczne, babskie słodkości, a czy jest coś bardziej tradycyjnego, niż lody i czekolada? Jeśli tak jak my, ani myślicie liczyć kalorii w ten dzień, zafundujcie sobie sesję czekoladowego hedonizmu w Balduno Manufaktra. Tutejsza płynna czekolada (serwowana w shotach i na filiżanki) nie ma sobie równych, zwłaszcza gdy do swojej porcji dorzucicie orzechy, konfiturę lub słodkie pianki. Jeśli nie lubicie patyczkować się z drobnicą, proponuję od razu przejść do konkretów, czyli gofrożków – gofrów wypełnionych lodami, owocami i czekoladą. Co więcej, w Dzień Kobiet będą dostępne w wersji z truskawkami i pralinkami Ferrero Rocher. Jak świętować, to na całego!

A gofrożek na Dzień Kobiet wygląda tak:

Lorelai i Rory, czyli Iggy Pizza

Podobnie jak bohaterki „Kochanych Kłopotów”, też należymy do tego typu dziewczyn, które od bukietu kwiatów bardziej ucieszy gorąca, chrupiąca Margherita. Tę w Dniu Kobiet najlepiej zjeść w Iggy Pizza, bo w końcu prawdziwe królowe jedzą pizzę, o czym informuje tutejszy neon 😉 W menu znajdziecie wszystko, czego potrzeba kobiecie – świetną, gorącą pizzę, zimne prosecco i deser z Nutellą, a wystrój aż się prosi o krótką sesyjkę na Instagram.

Blair i Serena, czyli Nanan

Psiapsiółki z „Plotkary” przepadały za paryskim szykiem i makaronikami z Laduree, więc wybór jest prosty. Wśród pluszu, złota i słodkości Dzień Kobiet spędzicie z Nanan, absolutnie słusznie uznanym za jeden z najpiękniejszych lokali we Wrocławiu. Z tutejszymi monoporcjami mamy swoisty love-hate relationship, ale eklery i makaroniki nigdy nas nie zawiodły, zwłaszcza w zestawie z serwowanym tu prosecco. Eklery z wanilią i orzechami to nasz absolutny hit, więc gdy traficie na nie za szklaną ladą, radzę przy okazji wziąć kilka na wynos i kontynuować świętowanie w domu.

Zdjęcie wnętrza – Facebook Nanan

Carrie i Miranda, czyli Whiskey in the Jar

Myślisz „Cosopolitan”, mówisz „Seks w wielkim mieście” – Carrie i Miranda Dzień Kobiet bankowo spędziłyby przy drinkach. Na dziewczyńskie wyjście z procentami polecamy Whiskey in the Jar z ich przepysznymi koktajlami w fantazyjnie ozdobionych słojach. Na rozgrzewkę zamówcie jabłkowo-cynamonowego klasyka, a potem wariację czereśniową, arbuzową lub jakąkolwiek z prawie 30 obecnych w karcie – próbowałyśmy wielu z nich i każda smakuje i wygląda świetnie. W karcie nie brakuje też smacznych przekąsek, a na większy głód koniecznie wybierzcie steki.

Kasia

1 Komentarz
  1. jasonarave 6 lat ago

    Dziękuję Kasia, buziaki 🙂

    Reply

Skomentuj

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Może zainteresuje Cię również