TOP

Wrocław przyjazny bezglutenowcom

Smacznie, a z przekreślonym kłosem

Długo zbierałam się do opisania mojego krótkiego, acz intensywnego epizodu bez glutenu. Nastąpił niespodziewanie, bo po testach alergicznych, gdy kurtuazyjnie oprócz pyłków, postanowiłam sprawdzić też, czy uczula mnie któryś z pokarmów. Przeżyłam lekki szok, gdy mym głównym przeciwnikiem okazał się być gluten. Ale jak to – bez ciasteczek, chleba, i co najważniejsze, pizzy?! – Będziemy chodzić na sushi – pocieszała Kasia. Szybko wyprowadziłam ją z błędu, bo z diety należało wykluczyć również ryż.

Układ był prosty – na trzy miesiące rezygnuję z glutenu i ryżu, a po tym czasie stopniowo wracam do tych składników i obserwuję reakcję organizmu. Do eksperymentu podeszłam ochoczo traktując go jako wyzwanie nie tylko dla siebie, ale również dla wrocławskiej gastronomii. Kto we Wrocławiu przystosowuje się nie tylko do trendu, ale również do udręki cywilizacyjnej, jaką jest nietolerancja glutenu?

Mała uwaga do tekstu – omawiane przeze mnie lokale w większości (albo i w całości, nie mam takiej pewności) nie posiadają certyfikowanej produkcji bezglutenowej. To oznacza, że unoszące się pyłki mąki lub inne pozostałości, mogą zaszkodzić osobom chorym na celiakię. Stanowią więc dobre rozwiązanie dla osób dobrowolnie rezygnujących z glutenu lub cierpiących na alergię pokarmową.

1. Pochlebna – Św. Antoniego 15

pochlebna

Epizod bezglutenowy pozwolił mi przeprosić się z Pochlebną, która zrobiła na nas niezbyt dobre pierwsze wrażenie. To tutaj jednak mogłam kupować chleb wypiekany na mące gryczanej i kukurydzianej (z dodatkiem ryżowej, ale w niewielkich ilościach), którego prawie kilogramowy bochen kosztuje 15 zł i jest dostępny na co dzień. Knajpka daje też możliwość zamiany pieczywa na bezglutenowe we wszystkich możliwych potrawach oraz oferuje codziennie desery bez glutenu.
Plusy: Duża elastyczność, przystępne ceny i stała oferta dla bezglutenowców
Minusy: Mała wyrazistość potraw – oszczędność w stosowaniu przypraw

2. Soczewka – Rynek 20/21

soczewka-miniburgery dla dwojga
Podczas, gdy Kasia zachwycała się Soczewką już wcześniej, ja odkryłam ją dopiero przy okazji bezglutenowych wojaży. To tutaj w momencie zwątpienia, otrzymałam najlepszą informację na świecie, czyli „tak, posiadamy bułki bezglutenowe”. Niemal biegiem wybrałam się do Soczewki, by przekonać się, że burger jest naprawdę smaczny, kukurydziana bułka się nie kruszy i na chwilę mogę zapomnieć o tym, że obejmują mnie żywieniowe restrykcje. Dodatkowe uznanie za niedoliczanie dodatkowej opłaty za wymianę bułki (co jest częste w innych lokalach). Soczewka zapunktowała u mnie bardzo i nieprędko zmienię zdanie, co do jej królowania nad wszystkimi innymi burgerowniami we Wrocławiu.
Plusy: Smak, brak dopłat za bułkę kukurydzianą, codzienna dostępność oferty dla bezglutenowców
Minusy: Brak!

3. Madame – Rynek 22

madame7
Istniejąca od kilku miesięcy knajpka sąsiaduje z omawianą uprzednio Soczewką, nie stanowiąc dla niej żadnej konkurencji. To za sprawą naleśników, w których specjalizuje się Madame, serwując je w różnych wersjach. To miejsce jest dla bezglutenowców wręcz wzorcowe, bo pozwala na wymianę nieomal wszystkich wytrawnych i części słodkich naleśnikowych propozycji na ciasto z mąki gryczanej. Bez dodatkowych kosztów, a i bez większego ryzyka dla osób rezygnujących z mąki pszennej. Ciasto jest nie tylko zdrowsze, ma niższy indeks glikemiczny (czyli syci na dłużej), ale też jest chrupkie i w mojej opinii smaczniejsze niż tradycyjne. Do tego stopnia, że już po powrocie do glutenu, w Madame decyduję się na gryczaną wersję.
Plusy: Szeroka oferta naleśników, brak dodatkowych opłat, dobry smak
Minusy: Brak!

4.Trattoria Siesta – Śliczna 22a/5
siesta
Kanapki i naleśniki swoją drogą, ale ileż można żyć bez pizzy? Do tematu podeszłam optymistycznie – ktoś przecież przyrządzi specjalnie dla mnie wersję bez glutenu. Szybko spotkało mnie rozczarowanie – z moich pierwszych typów (Piec na Szewskiej, Happy Little Truck, Włoszczyzna, Złe Mięso), tylko ostatnia knajpka wyraziła chęć przygotowania takiej pizzy za dodatkową opłatą, sugerując jednak, że będzie to niejako eksperyment. Chwilę później natknęłam się na informację, że pizzę bezglutenową przyrządza niepozorna trattoria usytuowana na Gaju. Udało się! Trattoria Siesta wymaga, by o zamówieniu poinformować kilka godzin przed przybyciem, żeby kucharze mogli przygotować ciasto. Tradycyjnie stosowana mąka pszenna została zastąpiona sojową, z czym nie spotkałam się w innych lokalach. Efekt okazał się być strzałem w 10, bo ciasto niewiele odbiegało od cienkiego pizzowego spodu spotykanego we włoskich knajpkach. Polecam z czystym sumieniem spragnionym uciech rodem z Italii.
Plusy: Znakomity smak, elastyczność w stosunku do klienta
Minusy: Wysoka cena – z racji na wyższy koszt zakupu mąki sojowej, ciasto na bezglutenowym spodzie jest około 10 zł droższe. Koszt margherity to ok. 30 zł, każda pizza z dodatkami będzie kosztowała odpowiednio więcej.

5. Rock Burger – Szewska 27-27a

rock
Ukłon w stronę bezglutenowców poczynił też niepozorny lokal usytuowany przy ulicy Szewskiej. Tutaj w wersji „bez kłosa” zjeść można zarówno pizzę, jak i burgery. Dwukrotnie miałam pecha i pieczywo bezglutenowe „już wyszło”, udało mi się spróbować za to tutejszej pizzy. Połączenie mąki kukurydzianej i ryżowej może nie jest najgorsze, ale niestety odbiega od tego, co zaproponowała mi wcześniej Trattoria Siesta. Doceniam starania i stosunkowo niski koszt zamówienia (ok. 20 zł), polecam więc wszystkim, którzy w centrum Wrocławia chcieliby zjeść bezglutenowego fastfooda.
Plusy: Przystępna cena, standardowy czas oczekiwania na danie
Minusy: Ograniczona dostępność oferty, suche ciasto w pizzy

6. Alyki – ul. Powstańców Śląskich 95

IMG_8098
Alyki zajmuje miejsce w rankingu na skutek swej proklienckiej postawy. Nie tylko odpowiednio oznaczają dania bez glutenu, ale też obsługa przeszkolona jest pod kątem alergenów (niby wymagany standard, a jednak nie wszędzie przestrzegany). Na życzenie klienta danie zawierające gluten może być dostosowane do jego potrzeb. Alyki nie pierwszy raz skradło me serce, a ta wizyta tylko pozwoliła utwierdzić mi się w przekonaniu, że zasługuje na wysokie miejsce nie tylko w tym rankingu.
Plusy: Elastyczność wobec wymagań klienta, znakomity smak serwowanych potraw
Minusy: Brak osobnej, dedykowanej karty bezglutenowej

7. Słodko – już wkrótce stacjonarnie!

13007132_873037489489514_6871031975118165409_n
Zdecydowanie wyróżnia się od wszystkich poprzednich omawianych knajpek, bo jak dotąd miejscem nie jest (już niedługo!). Słodko to duet przyrządzający ciasta na zamówienie i dostarczający je nie tylko do gastronomii, ale i finalnego klienta. Zasługują na wyróżnienie dzięki niesamowitej elastyczności i odpowiadaniu na potrzeby klienta – rozświetlili i osłodzili mi życie absolutnie genialnym ciastem z czekoladą, orzechami, karmelem, masłem orzechowym i oczywiście bez glutenu. Polecam z czystym sumieniem nawet tym najbardziej wybrednym.
Plusy: Możliwość zamówienia autorskiej kompozycji, również w oparciu o alergie pokarmowe
Minusy: Jak na razie brak stacjonarnej lokalizacji

Poza wspomnianymi, na dodatkową wzmiankę zasługują:

Piekarnia Ziarnoo – ul. Zakładowa 11m – w swej ofercie posiada wypieki oraz pieczywo bezglutenowe (na bazie mąki gryczanej, kukurydzianej oraz ziemniaczanej)

Złe Mięso – ul. Ofiar Oświęcimskich 19 – choć finalnie nie udało mi się tam dotrzeć, to doceniam chęć przygotowania pizzy bez glutenu

Tu kręcimy lody naturalne Kulka– ul. Świętego Antoniego 2-4 – za miłe zaskoczenie pod postacią bezglutenowych wafelków do lodów.

Lista choć obszerna, zapewne wymagałaby uzupełnienia – 3 miesiące to tak naprawdę zbyt mało czasu, by poznać Wrocław od podszewki z bezglutenowej strony. Wszelkie sugestie zatem mile widziane 🙂

Aga

7 komentarzy
  1. Jus 7 lat ago

    Spadlas mi z nieba ta rezencja bezglutenowych miejsc. Niby jest ich coraz wiecej, ale trudno o naprawde rzetelne. Wiec kilka z nich sprawdze juz dzis. Ja dodalabym jeszcze BakeManie na Oporowie z przemila Pania Ania, ktora specjalnie dla mnie przygotowala chleb kukurydziano- ryzowy. Ta urocza piekarnio- cukiernia oferuje duzy wybor chlebow gryczanych i slodkosci. Ciasta sa codziennie inne, co sprawia, ze wizyta w BakeMani jest zawsze zaskoczeniem dla podniebienia i nie lada przezyciem 🙂 Troche daleko od centrum, ale czego sie nie robi zeby zjesc cos pysznego, zdrowego i bezglutenowego.

    Reply
  2. Darek Huniak 7 lat ago

    Ciasta bezglutenowe są w kawiarence Parfe Łagiewnicka 12 Budynek WORD l piętro

    Reply
  3. Kama 7 lat ago

    Czemu na bezglutenowej diecie wykluczasz ryż? On nie zawiera glutenu.

    Reply
    • Aga 7 lat ago

      Na testach alergicznych wyszło, że ryż też mnie uczula, stąd taka dieta 😉

      Reply
  4. Nette 7 lat ago

    Jadłam w Pochlebnej i niemile się na sam koniec rozczarowałam ze dopiero w domu się dowiem (tzn. poczuję) czy było bezglutenowe. Nie miałam rewelacji żołądkowych, to na plus. Ale czy zawierało śladowe ilosci to nie wiem,, mialam jakies kiepskie samopoczucie, ale trudno powiedziec czy miało to związek z jedzeniem.

    Reply
  5. Pizza gryczana 7 lat ago

    Jest gdzieś pizzeria z ciastem gryczanym?

    Reply
  6. Agnieszka Świtoń 6 lat ago

    Cudownie, ze zrobiłaś ten wpis <3 ja marzę o pizzy bez gluta, i na pewno się wybiorę w Twoje miejsca:) Dziewczyny jak macie jakieś swoje doświadczenia w tym temacie, to podzielcie się proszę w komentarzach:)

    Reply

Skomentuj

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Może zainteresuje Cię również